0
0
Nie połączono
Lata gad po polu,
Skupia się na łupie.
Każdy jeden złoty kąsek
Porzucił na kupie.
Skarby zbiera żwawo -
Niemal z palcem w dupie,
W końcu tyle szczęścia
Dostał w szkoleń grupie.
Wracając, niezdara
Zawadza o skraj konara.
A to, jak wśród chmur się pląta
Odzwierciedla stan mojego konta.
Do walk więc szkolić zaczął się prędce,
Może choć w ten sposób się odkuję - mędrcem.
Panie, zapomnij! Cóż to za lebiega
Aż się zastanawiam, może mu co dolega.
Ni szczęście tu nie stanie, ani też i siła,
Tegoż gada wyjątkowo natura poskąpiła.
fraszka o niereformowalnym smoku, autor nieznany
(choć na pewno sfrustrowany)
Osiągnięcia
16 znajomych
Zobacz pełną listę
Najdłuższe znajomości:
Odwiedzający
Profil odwiedziło 114 opiekunów.
Ostatni odwiedzający:
Smoki