45 114
2
Nie połączono
Wychowały mnie Bezdroża.
Lęk mym śniadaniem,
krew mym winem,
padlina żywych kolacją.
Wiatr mym drogowskazem.
Słońce snem, księżyc dniem,
Szczęk oręża muzą mą,
nów księżyca czasem tanów,
wśród przyszłych zwłok.
Kres dni marnych zlicza czas,
Mara nie odstąpi choć na krok,
Zorza drogę rozświetla,
Ego prowadzi przez świat.
Lvia towarzyszką mą.
Osiągnięcia
8 znajomych
Zobacz pełną listę
Najdłuższe znajomości:
Odwiedzający
Profil odwiedziło 31 hodowców.
Ostatni odwiedzający:
Smoki